poniedziałek, 16 lipca 2012

Listy kibiców Polonii Warszawa do prezesa - demona?

facebook.com/KRWarszawa
Kibice warszawskiej Polonii pisali w ostatnim czasie listy do właściciela klubu Józefa Wojciechowskiego, ponieważ byli zaniepokojeni sytuacją ukochanego klubu. Ciekawostką jest, iż listy te nie pochodzą tylko od kibiców Polonii, ale i ludzi, którzy nie mają z nią nic wspólnego. Prezes Wojciechowski postanowił olać te listy i nic sobie z nich nie robić. Kiedy dziś media doniosły, iż jest już  rzeczą praktycznie pewną, że Polonia w przyszłym sezonie zagra pod nazwą KP GKS Katowice kibice Polonii Warszawa ze stowarzyszenia Kibice Razem Polonia Warszawa postanowili opublikować część listów na oficjalnym profilu na Facebook'u.

Pozwolę sobie zacytować fragmenty części z nich.

"Jako jeden z wielu kibiców, którego dziadek reprezentowal Polonie oraz reprezentacje Polski na arenach miedzynarodowych, mam obowiazek kontynuowac tradycje klubu i wspierac klub calym sercem.(...)"

"Na meczach Polonii często bywał mój ojciec, jeszcze w latach sześćdziesiątych. Ja przychodzę na Konwiktorską od lat dziewiętnastu, osiem lat temu po raz pierwszy przyprowadziłem na mecz moją żonę, a trzy lata temu córkę. Jesteśmy z niej dumni nie tylko dlatego, że stałą się zapalonym kibicem - a raczej kibicką - ale także dlatego, że czynnie uprawia sport i pragnie zostać futbolistką.(...) Stadion Polonii jest miejscem , w którym raz na kilkanaście dni możemy poczuć się na swoim miejscu, poczuć miasto, z którym jesteśmy związani.(...)"

"(...)Polonia Warszawa to coś nadokreślonego, jakaś metafizyczna idea, transcendentny duch kumulujący wszystko co powabne. Przyczyna i skutek naszych wzruszeń, melodramatów, ekstaz i tragedii, stan umysłu. Bez Polonii nie bylibyśmy tymi samymi ludźmi. Dla Polonii poświęcamy swój czas, swoje rodziny, pieniądze, a nawet dusze. Dokonaliśmy tego wyboru raz na całe życie i jesteśmy z tego poważnie dumni.(...)"

"Panie Józefie. Chciałbym chodzić na mecze Polonii Warszawa. Bardzo lubię ten klub. pozdrawiam Mateusz lat 7" - list siedmioletniego Mateusza, do którego załączony był rysunek przedstawiający mecz Polonii Warszawa.

Więcej przeczytacie na:
http://www.facebook.com/KRWarszawa

Wszystkie cytaty zawierają oryginalną, niezmienioną pisownię.

sobota, 14 lipca 2012

Kontrola władzy za pomocą Facebook'a?

Ludzie mają coraz mniejsze zaufanie do telewizji. Gazety i radio wciąż uważane są za bardziej wiarygodne, ale miejscem, które nie podlega praktycznie w ogóle cenzurze jest Internet. W Internecie może pisać każdy, a co więcej może napisać prawie wszystko. Ludzie postrzegają media, jako takie, które dopuszczają się manipulacji, ale wiedzą, że mimo wszystko są zdani na korzystanie z ich usług, bo przecież skąd się dowiedzą o tym, co się na świecie dzieje.

facebook.com/tusk.donald
Do jednej z podstawowych funkcji mediów powinna należeć kontrola władzy. Dzisiaj media skupiają się często w dużym stopniu na kontroli opozycji, a nie władzy. Codziennie jesteśmy zalewani informacjami typu "poseł PiS jeździł melexem pod wpływem alkoholu", "poseł RPP rozdaje prezerwatywy na ulicy", "poseł SLD obraził się na Ruch Palikota". Naprawdę to szlachetne, że media chcą nam mówić o wszystkim, ale w tym natłoku informacji ginie to co najważniejsze. Ilu z Was potrafi wymienić chociaż 5 ustaw nad którymi obradował w ostatnim czasie Sejm? Prawie nikt, bo o tym się nie mówi. Informacje wrzucane w nas przez media należy umiejętnie selekcjonować.

W ostatnim czasie w tej selekcji mocno pomagają liczne profile na Facebook'u. Nagle to co w telewizji, radiu, czy też gazecie było niemożliwe, stało się możliwe za pomocą portali społecznościowych. Ludzie spędzają na nich coraz więcej czasu. Wielu moich znajomych nie korzysta już z telewizji. Sam jestem przykładem osoby, która wieczorem nie włącza swojego telewizora. Dlaczego? Bo w Internecie mam dokładnie wszystko,a dodatkowo mam możliwość selekcjonowania tego, co czytam, a wybór jest naprawdę ogromny.

facebook.com/tvn48
Powstało wiele stron na Facebook'u, które ułatwiają kontrolowanie władzy. Przez cały dzień przeczesują Internet, aby swoim czytelnikom dostarczać wyselekcjonowane linki do artykułów. Sam niejednokrotnie się złapałem na tym, że odwiedzając taki profil, znalazłem artykuł, który pisał o rzeczach, na które w mediach spuszczana była zasłona milczenia. Sadzicie, że gdyby nie Facebook, to telewizja zaczęłaby tak głośno mówić o tym, co za sobą niesie ACTA? Otóż nie, wszyscy myśleli, że przejdzie, że nikt nie zauważy w natłoku wielu innych informacji, a jednak! Poszło, jak lawina i nikt już nie mógł tego zatrzymać. Trzeba było się wycofać. Najbardziej znane profile patrzące na ręce naszemu rządowi to: "TVN48"(nawiązanie do TVN24, który zdaniem twórców manipuluje opinią publiczną), "Popieranie PO świadczy o brakach w samodzielnym rozumowaniu." oraz "Donald, Gdzie są niskie podatki koleżko?". Osoby związane z każdą z nich codziennie wykonują ogromną pracę, aby wyszukiwać informacje kompromitujące polski rząd. Trzeba przyznać, że politycy związani z ekipą rządzącą w Polsce sami im się podkładają i dają preteksty do wyśmiewania ich oraz wytykania błędów, bo nie spotkałem się z linkami do artykułów pisanych pod dyktando danego profilu.

Najpopularniejsze profile na Facebook'u kontrolujące rząd:
Popieranie PO świadczy o brakach w samodzielnym rozumowaniu (23 548 fanów)
facebook.com/tusk.donald
TVN48 (12 880 fanów)
facebook.com/tvn48
Donald, Gdzie są niskie podatki koleżko? (8 533 fanów)
facebook.com/donaldpodatki


środa, 11 lipca 2012

NAC VII SuperFinał PLFA już w niedzielę w Warszawie

Wielkimi krokami zbliża się największe wydarzenie w historii futbolu amerykańskiego w Polsce. Już w najbliższą niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się NAC VII SuperFinał PLFA. W meczu na szczycie zmierzą się dwie najlepsze drużyny ostatniego sezonu, czyli Seahawks Gdynia oraz Warsaw Eagles. Atmosferę podsyca fakt, że w ubiegłym sezonie w bezpośrednich starciach pomiędzy tymi drużynami raz wygrała ekipa z Warszawy, a raz z Gdyni.

Przed meczem przewidziany jest szereg atrakcji. Na błoniach stadionu urządzony zostanie piknik rodzinny, który ma stworzyć przyjazną atmosferę przed najważniejszym wydarzeniem dni. Futbol amerykański to wciąż mało popularny sport w Polsce, ale organizatorzy podkreślają, że liczą na obecność osób, które nie znają się na tym sporcie i w niedzielę będą miały okazję mieć z nim styczność być może po raz pierwszy w życiu.


Myślę, że skoro mamy w Warszawie zespół, który gra w tak prestiżowym meczu to warto na to spotkanie iść i wspierać własną drużynę. Zwłaszcza, że przy okazji można świetnie się bawić i dużo się dowiedzieć. Ja sam do niedawna nie zdawałem sobie sprawy, że w Polsce mamy aż 4 ligi PLFA, w których w sumie występuje prawie 40 ekip. A co warte zauważenia cały czas powstają nowe zespołu, które tworzy grupa ludzi o wspólnej pasji - futbolu. Przykładem takiej ekipy może być Crusaders Warszawa (www.crusaders.pl), zespół który powstał zaledwie kilka miesięcy temu i deklaruje, że od przyszłego sezonu wystąpi w lidze ósemek, a jak się wszystko dobrze ułoży to może nawet w drugiej. Na razie skupiają się na naborze nowych zawodników, więc każdy, kto po obejrzeniu SuperFinału zapragnie sam uprawiać właśnie ten sport, ma drogę otwartą, wystarczy zgłosić się w wyznaczonym terminie do Crusaders Warszawa(więcej na zamieszczonym plakacie). Fajnie, że ten mało popularny do niedawna sport, tak szybko się rozwija w naszym kraju.


Marcin Fijałkowski/plfa.pl
Tym, którzy chcą wybrać się na Stadion Narodowy, aby na żywo poczuć atmosferę, która będzie meczowi towarzyszyć radzę się śpieszyć, gdyż sprzedano już całe 11 000 biletów! To więcej niż na przeciętny mecz T-Mobile Ekstraklasy, co chyba samo w sobie budzi respekt. Myślę, że każdy, kto zdecyduje się wydać te 25zł (tyle kosztuje najtańszy bilet) nie będzie żałować tych pieniędzy. Oczywiście istnieją również bilety na dużo droższe sektory(do 250zł). Bilety są do nabycia na stronie eventim.pl oraz w sieci sklepów Empik.

Kto nie da rady wybrać się na mecz na żywo, może obejrzeć transmisję na antenie N SportHD oraz TVN Turbo. Następnego dnia 90 minut relacji z SuperFinału będzie można obejrzeć na antenie Eurosport 2 - stacji, która nadaje w wielu krajach w całej Europie. Widać, że zainteresowanie samych mediów tym wydarzeniem rośnie i moim zdaniem za kilka lat któraś ze stacji pokusi się o wykupienie praw do ogólnopolskiej transmisji całej ligi.

NAC VII SuperFinał PLFA - 15 lipca 2012 - Stadion Narodowy w Warszawie 

Program ramowy:
13:00 otwarcie bram: rozpoczęcie imprezy przed stadionem – piknik rodzinny na błoniach stadionu

16:30 ceremonia otwarcia meczu

17:00 kick-off - początek spotkania: Seahawks Gdynia - Warsaw Eagles

Bilety:
Bilety można kupić za pośrednictwem strony: Eventim.pl/superfinal  oraz w sieci sprzedaży Eventim, między innymi w Empikach.

Transmisja w TV:

15 lipca 2012
16:40 - N SportHD - studio przedmeczowe i transmisja
16:30 - TVN Turbo - relacja z meczu, transmisja I i IV kwarty, skrót II i III

16 lipca 2012
17:00 - Eurosport 2 - powtórka meczu

16 - 21 lipca 2012
Powtórki meczu na antenie N SportHD


Więcej informacji o SuperFinale: www.superfinal.pl



poniedziałek, 9 lipca 2012

Polonia Warszawa - klub w rękach demona

KSP Polonia Warszawa
Pamiętamy wszyscy doskonale, jak w 2008 roku Józef Wojciechowski kupił licencję Groclinu Dyskobolia od Drzymały, aby Polonia mogła zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednakże, żaden kibic KSP nie był z tego dumny i jestem przekonany, że niejednokrotnie czuł się zakłopotany, gdy musiał się z tego tłumaczyć przed znajomymi - kibicami innych klubów. Przy każdej możliwej okazji wyciągano Polonii ten niechlubny element jej historii, zapominając o tych momentach, o których pamiętać się powinno!

Następuje rok 2012, Józef Wojciechowski, właściciel Polonii i potentat na rynku nieruchomości postanawia klub sprzedać, pardon, postanawia "puścić" dalej jego licencję... Kibicom KSP zarzucana jest hipokryzja. Mówi się, że gdy Wojciechowski kupował licencję to im pasowało... Część tzw. "kibiców sukcesu" na pewno ucieszyła się, że będzie mogła oglądać mecze ekstraklasy. Pamiętajmy jednak, że zdecydowana większość kibiców Czarnych Koszul była przeciwna takiemu zagraniu. Nie protestowali? Kibiców Polonii w Warszawie jest zdecydowana mniejszość i dużo trudniejszy do zauważenia jest jej sprzeciw wobec czegokolwiek, niż sprzeciw kibiców chociażby Legii Warszawa.

stadion Konwiktorska 6 PoloniaKibice niejednokrotnie sprzeciwiali się decyzjom prezesa, ale on nigdy nie liczył się z ich zdaniem, co skutkowało coraz większą niechęcią do niego. Nie przypominam sobie, aby wcześniej jakikolwiek właściciel któregoś z  klubów popełnił z takimi nakładami finansowymi, tak wiele błędów przy zarządzaniu zespołem. Wpakował w Polonię grube 100 milionów, to prawda... Ale dlaczego? Bo się na piłce nożnej zwyczajnie nie zna. Wojciechowski ma rację, że powinien wycofać się z piłki, ale nie ze względu na własne zdrowie, a tylko i wyłącznie kierując się zdrowiem kibiców. Jak się człowiek na czymś nie zna, to lepiej, aby się za tę dziedzinę nie zabierał, bo może tylko stracić dużo pieniędzy i zniszczyć doszczętnie to co zastał.

Polonia Konwiktorska 6 kamiennaPamiętajmy, że to Józef Wojciechowski szczycił się tym, że sprowadził do zespołu między innym Edgara Caniego... Co ten zawodnik zrobił dla Polonii? Strzelił 10 bramek i w spółce z Bruno rozbił drużynę, co widział, każdy, kto oglądał mecze w drugiej połowie ostatniego sezonu. Piłkarze otrzymywali od prezesa tak duże wynagrodzenia, że spędzali bardzo dużo czasu na innych rozrywkach niż trenowanie przed meczami. Czuli, że czy wygrają, czy przegrają to i tak kasa wpłynie na konto. Wojciechowski zorientował się, że nie tędy droga, ale było już późno, a i klasy mu zabrakło w tych decyzjach. Przestał wypłacać pensje, usiłował wymusić na czołowych zawodnikach Polonii zmiany w kontraktach. Do dziś nie są do końca jasne okoliczności odejścia z Konwiktorskiej Smolarka, czy Sobiecha. Mierzejewskiego sprzedał tylko dlatego, bo zobaczył większą ilość pieniędzy. Wojciechowski jest biznesmenem niewątpliwie, ale niestety nie tym z klasą, a tym, który dorobił się fortuny, ale obycia mu do dziś brakuje. Myśli, że skoro ma pieniądze to może sobie na wszystko pozwolić, nie zważając na innych ludzi.

Nawet jeśli przyjmiemy, że Polonia nie powinna grać na licencji Groclinu, to analogicznie GKS nie powinien grać na licencji Polonii. Jeżeli ten proces nie zostanie teraz zatrzymany, to nie wykluczone, że KSP za 2 lata będzie się cieszyć z awansu do ekstraklasy... Jak to możliwe? Zwyczajnie, jakiś potentat postanowi się wypromować na rynku warszawskim, a do tego stać się rozpoznawalnym w środowisku piłkarskim i kupi licencję zespołu, który będzie grał w ekstraklasie, ale będzie w słabej kondycji finansowej.

Precz z komunąNa koniec zwrócę się do kibiców innych klubów, którzy czytają mojego bloga. Każdy z nas czasem ocenia różne sytuacje zbyt pochopnie i powierzchownie. Kibicu Legii, zawsze chciałeś, aby Twój ukochany klub pokonał tę znienawidzoną, ociekającą pedalstwem Polonię. Okej, niech i tak będzie, ale teraz to będzie niemożliwe... W ostatnim sezonie to Polonia wypadła lepiej w derbach i możecie, już nigdy nie obejrzeć Legii, która dokopuje tym frajerom z Konwiktorskiej. Dziękuję w imieniu kibiców Polonii fanom GKS, sprzeciwiacie się zakupowi licencji, ale o tym też oczywiście media nie wspominają i za kilka lat będzie się Wam wciskać, że się cieszyliście i wiwatowaliście tej decyzji, co oczywiście będzie nieprawdą. Te decyzje zapadają o wiele, wiele wyżej, niż poziom zwykłego prostego kibica, który chce tylko przyjść na mecz wesprzeć swoją drużynę i nie ukrywajmy tego zaśpiewać czasem, jakieś "Legia to stara kurwa...", czy też "Czarne koszule to same kurwy...". Taki jest futbol, gdzie rozgrywki, tam i emocje i tego nie da się w 100% wyeliminować. Myślę, że dla wszystkich lepiej byłoby, gdyby Polonia znalazła nowego właściciela i pozostała w Ekstraklasie, zamiast rozpoczynać od IV ligi bez piłkarzy, sztabu trenerskiego, pieniędzy na wynajem obiektu i w dalszej perspektywie nikłymi szansami na powrót do grona drużyn grających na najwyższym poziomie.

A co do kibiców Polonii to bardziej mnie dziwi brak jakiegoś ruchu teraz, aby się sprzeciwić tym wszystkim decyzjom. To nic nie zmieni? Trudno! Ale Wy będziecie wiedzieć, że zrobiliście wszystko by Polonia na K6 została. Przecież, tyle razy podkreślacie, że Polonia to Duma Stolicy, to idźcie i o tę Dumę walczcie, a może coś osiągniecie. Pokażcie tym potencjalnym inwestorom, że Polonia ma kibiców, w dodatku wiernych. Pokażcie, że Polonia to nie tylko historia, a przede wszystkim żywi, prawdziwi ludzie, którzy ten klub kochają.